Rozmowy przy kawie (13) |
Dobra...słońce było godzinę, teraz znowu leje wściekle Babeczki popiekłam, część lekko spieprzyłam, ale idą pod krem, to się zamaskuje A teraz idę przydusić Sarulka, żeby zasnął, bo od godziny wyje jak opętany ze zmęczenia, a spać nie chce |