Ogród w dolinie - matrix |
"Ocalona" to imponująco wielki krzew. Pamiętam taką albo bardzo podobną z ogrodu sąsiadki moich Rodziców. Przepięknie pachniała i budziła podziw wszystkich wokół i wielkością krzewu i ilością kwiatów. Aniu jak duże kwiaty ma Twoja Louise Odier? Ja cały czas mam wątpliwości czy moja jest rzeczywiście tym co powinna. Twoje pergole są już tak pięknie zarośnięte a to zaledwie półtora roku. Patrzę na Louise i oczom nie wierzę. Moja jest o pół roku młodsza i o połowę niższa. Twoja przepięknie Ci rośnie. Cały czas zastanawiam się, gdzie zmieściłaś te ponad 100 róż. Czy każdy krzew jest innego gatunku czy może niektóre powtarzają się w większej ilości egzemplarzy? Oglądam przecudne zdjęcia Twoich róż i myślę, że jedna w jedną zostały wybrane najładniejsze z najładniejszych. Nie pokazałaś żadnej róży, która by mi się nie podobała. Doskonały wybór! Sweet Pretty jestem zauroczona od kiedy pokazałaś ją w ubiegłym roku. Zbierałam dzisiaj pąki zniszczone przez kwieciaka i okazało się, że kwieciak polubił szczególnie Louise i Bonicę. Zbyt dużo tych pąków. W przyszłym roku muszę mu wypowiedzieć wojnę na wiosnę. |