O, jaki wybór! Dzięki, siostry! W sumie, "po co ślepemu oczy"... Ja jakoś nie znalazłam, jak szukałam No, Pat, "u Ciebie" jest drożej Choc ostateczna cena to jeszcze zalezy od ceny wysyłki... ale za to maja rododendrony... i berberysy... Muszę sprawdzić oba sklepy dokładnie, ale w tej chwili kasy juz brak na kolejne zakupy, więc chwilowo nie zamówię nic. Zresztą do sadzenia mam tyle, że to byłoby samobójstwo. Wczoraj posadziłam kilkanaście bylin i wymiękłam Fakt, że pogoda była fatalna, bo zbierało sie na deszcz, ciśnienie szło ostro w dół i ledwie sie gibałam. No, ale chciałam jeszcze chociaz posadzic ze trzy krzaczki... Dzis do ogrodu nie poszłam wcale, łeb mnie boli jak ch... Wzięłam stosowne prochy, jak mi troche przejdzie, to muszę odrobić pańszczyznę i posprzątać w mieszkaniu, bo "dziada i baby brakuje" 
|