Wiem... Jestem niepoprawna Ale zanurzona w pracy nawet nie mam kiedy zrobić zdjęć, a to właśnie zdjęciami lubię opowiadać... Dziś będzie różanie Niektórzy wiedzą, że w moim ogrodzie miało nie być róż. Cóż, ta moja ogrodnicza konsekwencja - jest ponad 100 krzaczków
Na początek 'ocalona' Róża, którą mój sąsiad wiózł na taczkach na kompost. Przygarnęłam biedaczkę i ta odwdzięcza się co roku burzą kwiatów. Nie ma imienia, ale na 100% to jedna z historycznych, niepostarzających kwitnienia, ale kompensująca to cudnymi kwiatami i upojnym zapachu starych róż.





Półtora roku temu zafundowałam sobie pergole. Przy każdej posadziłam Lykkefund

i po jednej Louise Odier

i Alexandra McKenzie

Chciałam szybkiego efektu i mam





I portrety kolejnych 
Ingrid Bergman

Avalon

Ghislaine de Feligonde

Cardinal de Richelieu

Sweet Pretty

Fresia

Chapeau de Napoleon


Ghita

Monika

Baronesse

Charles de Gaulle
 White Cover

Gartenfreude

Munstead Wood

Sympathie

Chopin

Laguna

Rosarium uetersen

Chippendale

NN miniaturka

Mariatheresia

Pashmina

Ritausma

Lavaglut

You're beautiful

Agnes Schiliger (Masasch)


Nuits de Young

Bright as a button

Berolina

New Dawn

NN herbaciana

A to jeszcze nie wszystkie. Reszta w pąkach
Na odpowiedzi mam bylinki. Ale to już później, bo jeszcze nie jadałam obiadu |