Rozmowy przy kawie (13) |
Basiu, no jak się mieszka w tak olbrzymim mieście, to chyba nie da rady, trzeba przetrzymać...ale to w każdą stronę można jedną książkę przeczytać Wpadam z propozycją wieczornej kawy, bo znowu sennie, a robota robić się nie chce...niby słońce jest, a w domu ziiiimno...nie bedę palić w piecu pod koniec czerwca - nie, nie, nie! Poczekam, aż R. wróci, on jest większy zmarźluch niż ja, pewnie się złamie |