Rozmowy przy kawie (13)
oooo..Aniu zazdroszczę tych truskawek! U nas też już są, ale wszystko dzieci pożerają i mają radar w oczach, tak że nie da się nawet ukradkiem skubnąć dla siebie diabeł Do tego mam pół tony poziomek...zarosło jakieś 20 m2 warzywnika i choć trzeba się do nich przedzierać z maczetą i zbierać w rękawicach spawalniczych między pokrzywami to warto, bo nie niepokojone przez odchwaszczanie rosną swobodnie i owoce mają wielkości truskawek bardzo szczęśliwy No i tam mogę się najeść sama, bo dzieci mają zakaz wchodzenia w pokrzywy, więc nie widzą, ile trafia do miski a ile zjadam sama lol

Bogusiu, pycha ciasto, pozwolisz, że skubnę sobie do kawy?

A u nas wbrew wszystkim prognozom leje diabeł Flo jedzie dziś na wycieczkę na indiańskie rancho, więc wróci pewnie utytłana błotem po pas, ale oby nie przeziębiona... ja tymczasem do fryzjera ufarbować białe skronie, żeby nie wyglądać na zakończeniu roku jak babcia, która przyszła w zastępstwie matkiporuszony


  PRZEJDŹ NA FORUM