Rozmowy przy kawie (13)
Witam z kawusią aniołek Wykończyło mnie wczorajsze kilkugodzinne prasowanie i ledwie się ruszam..... Zdecydowanie wolę roboty ogrodowe, lecz niestety.... prałam, prałam i prałam i już nie było w co się ubrać zakręcony Dziś kolejne kilka godzin....

Dostałam od syna na Dzień Matki różycę pnącą czerwoną...... i zdaje się, że mam teraz dwie cudowne That's Jazz pan zielony



  PRZEJDŹ NA FORUM