Dzień dobry! U nas wieczorową porą była burza, niezbyt gwałtowna, ale za to solidnie popadało. A dzisiejszy dzień zapowiada się całkiem fajnie, choć podejrzewam, że temperatura będzie wściekle wysoka. Muszę się wziąć za odchwaszczanie, bo w niektórych miejscach katastrofa. Beatko a mnie się futurystyczny budynek Filharmonii bardzo podoba. Może również dlatego, że mieszkam w mieście, które charakteryzuje się dość fatalną architekturą z małymi wyjątkami i kompletnym chaosem przestrzennym, a za szczyt urody uważany jest koszyk na jaja czyli Stadion Narodowy. U nas nadal salą koncertową na większe okazje jest poczciwa Kongresowa. Byłaś w środku? Ciekawa jestem jak słucha się muzyki w nowoczesnych wnętrzach.
|