Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Różowa we wiadrze to kurdupelek ode mły? Ło matko! Kupiłam w supermarkecie sześciopak z mikrymi sadzonkami opisany jako: "różowa"
Tak z ciekawości, czy toto przeżyje. Przeżyło, więc porozdawałam.
PRZEJDŹ NA FORUM