Zuziu . Kredkę bierz, tyle ludzi to ktoś o wyżywienie zadbać musi
Apropos, wrzucam pod rozwagę i przemyslenie: jak załatwimy kwestię aprowizacji (jeśli Kredka nie przyjedzie? ) Kompletnie nie mam koncepcji oprócz tego, że raczej trzeba się będzie obejść naczyniami jednorazowymi, bo nie dysponuję taką ilością sztućców i zastawy...