Olu z perspektywy 3 lat żywopłot różany mogę zdecydowanie polecić! Ja zdecydowałam się na róże parkowe/półpnące takie do 2 m wysokości, bo nie potrzebuję realnego osłonięcia się od świata (po drugiej strony rzeki mam bardzo przyjemną sasiadkę oraz jej gigantyczny krzak róży i fioletowy bez ), ale równie dobrze taki żywopłot mógłby wyglądać i z pnących potworów jak New Dawn czy nawet Lykkefund (cięta powiedzmy na wysokości 3 m).
Beti Rapsodia ma aktualnie 1,5 metra wysokości chyba do 2 rośnie i w przeciwieństwie do moich innych żywopłotowych rośnie raczej wzwyż niż wszerz i nie bardzo da się to zmienić przez kulkowanie, bo ma sztywne grube pędy. |