Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
A bo ja aparatem starannie omijam miejsca zmienione chorobowo - ale parę róż mi zaczyna zasychać, wiele jest porażona mączniakiem itp. itd....na szczęście są już na tyle dojrzałe i bujnie kwitnące, że nawet częściowo zdewastowane chorobami nadal wyglądają nieźle aniołek

Dziś postaram się wrzucić kolejne zdjęcia Lykke, bo co dnia wypuszcza nowe kwiaty...co ciekawe widzę u niej jakieś uwstecznienie, bo na paru pędach wypuszcza kwiaty takie jak rugosa...to nie są dzikie pędy, ale jedne z pierwszych jej pędów obecnie już zdrewniałe i długie na wiele metrów...muszę zaobserwować dokładniej i dociec czemu tak się dzieje, bo rugosy wysokiej do dachu to niekoniecznie chciałam mieć zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM