Fragment planety Ziemia |
No i właśnie dlatego ja też wolę robić sama...nie, zeby R. robił źle, robi dobrze...aż za dobrze...wykonanie podpory pod róże to dwa dni rysowania planów, trzy przycinania materiałów i jeden spajania wszystkiego workiem półmetrowych kątowników, żeby wytrzymało 300 lat...a ja bym wolała takie co wytrzymają tylko pół wieku, za to będą zrobione w godzinę U nas właśnie pada, znowu zgodnie z prognozą, jakoś nie mogę się przyzwyczaić, że się sprawdzają |