Fragment planety Ziemia
No, właśnie nie zapowiadali, a ja, durna, myślałam, że jeśli nie zapowiadają, to nie będzie lol i zaplanowałam sobie roboty polowe zakręcony Tylko sie wkurzałam, bo to był ostatni z czterech dni wolnych Małża i ostatnia okazja przed kolejnym weekendem, żeby wyciął piłą trochę tych leszczynowych drągów. Jak pisałam, teoretycznie mogę to zrobic sama, ale w praktyce to nie bardzo mi idzie. Nawet najzdrowsza nie mam przeciez tyle siły w ramionach, a ja wciąz nie jestem najzdrowsza i ramie mnie boli, gdy je nadmiernie obciążam, no i kark, który choróbsko kompletnie mi zdegenerowało. Wiem, że była niedziela i w zasadzie zwykle staram sie nie wykonywać hałaśliwych prac w niedzielę, nie chodzi mi o religię, ale o to, że to troche nie wypada robic łomotu, gdy sąsiedzi odpoczywają pod gruszą... No, ale... U nas do sąsiadów dośc daleko, odgłosy słychać słabo i czasem nie ma wyboru, bo Małz jest tylko w dni wolne. No, a wczoraj to w ogóle nie bylo tematu, bo po trzech dniach upału i słońca zrobiło sie zimno i pochmurno, więc pewnie nikt nie siedział pod gruszą oczko
...Ostatecznie - udało się! Przestało padać i poszliśmy w leszczyny wesoły Jako, że leszczyn mamy w zasadzie za dużo, to są idealnym źródłem darmowego materiału na np. podpory. Takie podpory nie są eleganckie, są rustykalno-prymitywistyczne oczko ale to akurat uważam za zaletę, eleganckie pasują do willi, do mojej rozpadającej sie wiejskiej chałupy i półdzikiego ogrodupasują prymitywne oczko
Zdążyliśmy zrobić jedną podporę, pod czarną malinę, pozostałe dwie zrobię sama, ale za to w spokoju, bez dyskusji "jak to powinno się zrobić" i bez chaosu zakręcony diabeł lol ufff... Moja wizja robienia podpory jest taka, że przychodzę, mierzę, przymierzam, składam, jesli pasuje, zostawiam, jesli nie, to poprawiam... Wizja Małża jest inna, w jego wersji trzeba latać w kółko, rozrzucać narzędzia, a potem ich szukać, dyskutować, udowadniać, że ma sie rację i że jesli nie bedzie właśnie tak, to bedzie źle... ... diabeł diabeł diabeł Myślę, że w poprzednim wcieleniu byłam jakimś sukinsynem, skoro w tym tak mnie pokarało jęzor pan zielony Muszę nad sobą pracować, żeby to się nie powtórzyło.
Na dziś zapowiadali deszcz, może też sie nie sprawdzi, jak wczoraj...



  PRZEJDŹ NA FORUM