Aniu, ja jeszcze w sprawie powojnika montana. Mianowicie mam pytania dotyczące jego wymagań. Wiadomo, że powojniki wielkokwiatowe są "żarłoczne", potrzebują, żeby im wykopać duży dół, nasypać dużo materii organicznej, nawozu i podlewać... Podobno powojniki botaniczne, jak np. montana, mają mniejsze wymagania. Powiedz, jak Ty swój sadziłaś, że tak dobrze rośnie i bujnie kwitnie? Jak jest z jego wymaganiami? No i jak to jest z jego mrozoodpornością? ...Bo w opisie podają, że nie jest zbyt odporny, potrzebuje miejsc zacisznych i ciepłych... |