Misiu a dziękuję Nawet nie wiesz jak bardzo cieszy mnie ten pierwszy kwiat piwonii Na tej białej jest jeszcze jeden pąk i lada chwila się rozwinie . Aniu mam nadzieję ,że skoro ruszyły to już jakoś poleci . Długo na nie czekałam Słodka Aniu rożyczkowe szaleństwo dopiero się rozpoczyna Dziś już kilka kwiatów ma też ND ,a i posadzone jesienią otwierają pączki - dlatego fotki cyknę dopiero jutro bo czekam na kumulację Elu szczerze polecam Ci Westerlanda , rośnie jak szalony , kwiaty jak widać są duże i oszałamiająco pachną . Ja jestem nim zachwycona Dziewczyny piszą ,że może przemarzać ale ja nawet nie zakopczykowałam go na zimę Janeczko aż się wzruszyłam po przeczytaniu tylu komplementów pod adresem mojego ogródka . Bardzo Ci za nie dziękuję Tak zmienia się z roku na rok ,bo i to co już było dorasta na tyle że widać z rabatki gołym okiem A i nowe nasadzenia zagęszczają przestrzeń . Jeszcze mam sporo planów ,ale czy uda się je zrealizować jeszcze w tym roku to się okaże I mnie szkoda kamelii ,ale już nie mogłam patrzeć na tą kupę nieszczęścia marniała w oczach z dnia na dzień . Myślę ,że do takiego stanu ogronie przyłożyła się pompa działająca ponad miesiąc . Mimo codziennego podlewania nie dała biedaczka rady .
Wszystkim moim przemiłym gościom dedykuję pierwszy kwiat Dorothy Perkins (bo to chyba ona - jeszcze czekam na potwierdzenie Pat )- przywiozłam dwa patyczki zeszłego lata i oba się pięknie przyjeły
|