Dziś będzie ogrodowo z Baśniowego, a zaczniemy od zwierzyńca..... Wiecznie wspinająca się na dach Tycia i opalający Yogin.
Pieląc wczoraj rabatki, natknęłam się na dziwne chwasty.... dopiero jak nos potarłam, to zapach doleciał i załapałam..... Na tym zagonku były pomidorki koktajlowe Grzecznie przezimowały i mam gotowe, 10-15 cm sadzonki..... Fotka wieczorem, bo wszystkie dzisiaj robione do kosza poszły... Fatalne, za duże ISO się nastawiło... Teraz będą różniaste kolorowe...
|