Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Ja kulkuję róże żywopłotowe i półpnące, więc jak przygnę taki dwumetrowy pęd to ona te krótkopędy, co wypuszcza, to też wyhoduje na jakieś 2 metry wysokości - tak mi się przynajmniej wydaje z obserwacji. Oczywiście w tym roku zaraz po kulkowaniu wysokość róży jest niższa. Co do pielenia...no to zależy jaki kto ma ogród wesoły W idealnych różankach z idealnym rozstawem róż nie powinno być problemu, w mojej różance, tak czy inaczej przerośniętej zielskiem...to nie ma znaczenialol Powiedziałabym nawet, ze przy zagęszczeniu róż chwasty zostają lekko zaduszone.

A zasada nieopadania pędów to rzeczywiście dotyczy się róż pnących, u których odpowiednikiem kulkowania jest rozpinanie na kratkach.

aaaaa...jest pierwszy kwiat na Lykkefund...na wysokości 5 metrów, więc nei wiem, czy dam radę zrobić zdjęcieaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM