Ogród w dolinie - matrix
Nadrobiłam cały miesiąc zdjęciowy u Ciebie i...no nie umiem tak Janeczka myśli zebrać i trafnie skomentować, bo nie wiedziałam, gdzie oczy podziać, tyle cudnych rzeczy pokazujesz aniołek Jesteś moim wzorem jeśli o planowanie nasadzeń chodzi (choć jest to zapewne wątpliwy komplement, jak się popatrzy, jak u mnie to wdrażanie wzoru w życie wychodzi taki dziwny ), ale publicznie przyznaję, że choć z powątpiewaniem traktowałam Twoje zapewnienia, że jak odpowiednio gesto wszystko urośnie, to chwasty giną to stwierdzam, że masz rację bardzo szczęśliwy U mnie nie wyginęły jeszcze, ale już widać różnicę w porównaniu do sytuacji sprzed 2-3 lat.

aaaa... ponieważ zapatrzyłam się na Twój widok zaokienny jeszcze na FB, to przez moment wydawało mi się, że na tym zdjęciu z Okamim to nie on, tylko owca, która Ci w szkodę weszła lol


  PRZEJDŹ NA FORUM