Rozmowy przy kawie (12) |
survivor26 pisze: Jej, szkoda, że daleko mieszkasz Bogusiu, bo skoro i tak wstajesz o świcie, to byś mi Florkę do szkoły woziła, a ja bym się wyspała jak człowiek ![]() U nas też wczoraj lało i to tak, że bałam się, że nas zaleje - przez godzinę ściana deszczu, kałuże w przedsionku mam ![]() ![]() Dziń dybry wszystkim. No niestety na wybicie ślimaków to bym nie liczyła. Ja załamana codzienną konsumpcją moich wymarzonych jeżówek Cheyenne Spirit (raczej 1 mm kikutów, które z nich zostały)zrobiłam zasieki z najgrubszego papieru ściernego i dodatkowo usypałam szeroki pas z wapna. No doprawdy, bardzo się przejęły ![]() ![]() ![]() |