Rozmowy przy kawie (12) |
Dzień dobry! Tu z kolei deszczu nie ma, ale za to ciepło jak w lecie Wieczorem robinie tak pachną, że w głowie się kręci. W nocy damska fizjologia pozbawiła mnie snu na kilka godzin (nie wiem, z czego robią te tabletki przeciwbólowe, chyba z mąki kartoflanej), więc dziś w pracy podpieram się nosem. Wczoraj wieczorem wypatrzyliśmy jeża, znaczy chyba jeżową, która kręciła się po zaroślach w ogrodzie. Mam nadzieje, że Kredka nie będzie jej dręczyć. No to wskakuję w trybiki machiny urzędniczej i życzę wszystkim ciepłego wtorku! |