Rozmowy przy kawie (12) |
Piję drugą kawę i czuję że zaraz wpadnę pod biurko... chyba sobie jakiegoś prondu dodam he, he A jednak byłam w ogródku ale na spokojnie ... obmyślałam co przesadzić ja to jestem numer ledwo łażę ,stękam ale ciągle nosi mnie nie lubię marazmu... A zżarłam z pół kilo cukierek-galaretek i ja mam być filigranowa he, he troszkę parapetowców przesadziłam fiołeczki moje z listka wyhodowane. O słonko schowało się a miałam jeszcze troszkę pozamiatać podwórko e trudno i tak nie widać he, he |