Rozmowy przy kawie (12)
Dorotko, no nie lubię, taka antyspołeczna jestem, ale z drugiej strony, ganiam na wszystkie, bo mi serce rośnie i łzy w oczach stają, jak patrzę na Flo, niegdyś dzikusa siedzącego pod spódnicą mamy, jak szaleje z koleżankami - dla takiego widoku warto się poświęcić aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM