Rozmowy przy kawie (12) |
Nooo...zrobiła się zarąbista, to poszłam kosić...na co komu jakieś Chodakowskie, jak godzinka z kosiarką wśród 10-cm trawy i wszystkie mięśnie na wierzchu Teraz niebo się zaciągnęło i daj Boże, jest taka susza, że mi krzewy zaczynają więdnąć |