NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Marysiu dziękuję mykam jutro , zdjęcia będę robiła bo jakby inaczej , dzisiaj , borykałam się z podkopaniem
korzeni (cyprysa groszkowego) w przydomowym ,aby zainstalować tam pergolę i wsadzić powojnika , dostać się tam i nie połamać rododendronów graniczy z cudem , nie połamałam , ale nie skończyłam roboty , muszę dokupić rurki z PCV , czy coś takiego ,(tak wykombinowałam , żeby zabezpieczyć pergolę , skomplikowana opowieść jak wrócę z działki zrobię zdjęcia i pokarzę o co chodzi..
zostawiam kilka zdjęć z przydomowego i do zobaczenia po powrocie















  PRZEJDŹ NA FORUM