Rozmowy przy kawie (12)
    survivor26 pisze:

    znalazłam tam wszystkie gabaryty, które przekazałam R. z prośbą, żeby wyrzucił...te które nie weszły na strych, znalazłam jak wichura przypadkowo drzwi stodoły otworzyłataki dziwny


Hi, hi skąd ja to znam! Kiedy sześć lat temu przeprowadzaliśmy się z nowo poślubionym małżem, robiliśmy w związku z tym generalny remont mieszkania i większość gratów została oddana w ramach strony "gratyzchaty", ale niektóre rzeczy należało wyrzucić zwyczajnie do śmieci (stare zasłony, narzuty, itp - jeszcze po jego rodzicach, którzy zmarli w latach dziewięćdziesiatych!). I mój małż zebrał to w trzy wielkie wory i wyszedł wynieść do śmietnika. Po mniej więcej półtora roku zajrzałam do schowka pod schodami na zewnątrz mieszkania, w którym normalnie leżą opony na wymianę i tego typu rzeczy (więc tam nie zaglądam), i co zobaczyłam jako drugi plan??? Owe worki ze starymi, zetlałymi szmatami! A śmietnik jest o 20 metrów dalej! Miałam ochotę mocno kogoś w łeb walnąć. pan zielonytaki dziwnypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM