Rozmowy przy kawie (12) |
Pokazuje, Olu , na wabia ,żeby nas gorzej wqć Ostatni raz tak zmarzłam w maju, jak do brata do Szkocji poleciałam parę latek temu. Dobrze ,że mnie uprzedził , bo u nas było 25 -30 na termometrze, a ten mi mówi bierz ciepłe rzeczy , myślałam ,że jaja sobie robi, ale nieeee tam tak zimno było. Ale do czorta słońce też było, a tu nie ma. Ukradli. W tej Polsce to nie tylko księżyc , ale i już słońce zajumali Dziś się lepiej czuję, wczoraj film mi się rwał przy kolacji, mówili do mnie a ja nie reagowałam. Wstyd się przyznać, ale usnęłam bez wizyty w łazience na siedząco . Co było dalej nie pamiętam. Dziś miałam dziwny telefon z rana, mam iść do teściowej, bo chce pogadać , a to nie na telefon. Jestem lekko przerażona Ha! już wiem! Jaśnie wielmożny pokrzywdzony do niej wydzwania. Pisałam post i w trakcie miałam telefon, już się nie boję. Ufff różne myśli miałam. Boszzz kogo ten śmieć jeszcze napadnie? A miałam już taki dobry nastrój od rana. Ehhh Brutalnie - olać to , poprawiamy koronę, cyc do przodu i dajemy, może uda się dziś tak obrobić, żeby , po ubraniu kożucha wyskoczyć na ogród? Jeju jak bym chciałaaaaaaaa Kawa dla wszystkich , ściskam przy okazji serdecznie i wio dalej |