NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Janinko miło że mnie odwiedziłaś , wyniki z rezonansu mogę odebrać w piątek (29 05) ale pewnie nie odbiorę bo chcę jechać na działkę,mniej więcej wiem jaki będzie wynik ,miałam uprzednio robiony pytajnik rentgen pytajnik
czy tomografię pytajnik ( już zapomniałam )ale chyba jedno i drugie i mam jakieś wypukliny w odcinku lędźwiowo krzyżowym i jeszcze kilka zmian , 2 lata temu neurolog dała mi skierowanie do neurochirurga ( ponoć robią mało inwazyjne operacje laserem na tego typu schorzenia ) ale neurochirurg totalnie mnie olał jak i pozostałych pacjentów z którymi czekałam na wizytę , skierowanie na rezonans dał mi lekarz ortopeda bardzo empatyczny człowiek absolutne przeciwieństwo poprzednika..no i jak odbiorę wynik to muszę skontaktować się z ortopedą ...
Odnośnie działki ...uwielbiam las ..i mniej więcej chciałam mieć coś w podobie tego co mam , ale zrobił mi się małpi gaj,
stąd usunięcie niektórych świerków , które bardziej szpeciły niż zdobiły , iglaki też potrzebują trochę światła i powietrza, niektóre nasadzenia były za gęste , ale nie przewidzi się wszystkiego , jedne się nie przyjęły inne pokradli a ja dosadzałam .Wycinamy jedynie chore świrki ,przez co te inne dostają więcej światła , w pozyskane miejsca usiłuje wkomponować azalie , Rh ,hortensje i jakieś kwitnące byliny ...


  PRZEJDŹ NA FORUM