Rozmowy przy kawie (12)
Ech, do bani coś dzisiaj wszystko idzie, w ogrodniczym stelaży na róże nie było, a jak chciałam (niezobowiązująco ) krzewy pooglądać to lunęło jak z cebra diabeł W CCC wszystkie rozmiary od noworodka po dorosłego...oprócz rozmiaru Flory, więc na sobotni występ zmuszona byłam nabyć wątpliwej urody, z pewnością niewspółmiernej do ceny, łososiowe sandałki, a do tego utknęłam w mega korku...myślałam, że w małych miastach to niemożliwe...

Zuziu a może to pułapka na pracowników była, jak włos w zamku...tylko nie wiadomo, czy działaniem słusznym miało być usunięcie bomby ekologicznej czy przeciwnie - jej ostentacyjne ignorowanie?bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM