Rozmowy przy kawie (12) |
Wszystkiego najlepszego! (może jeszcze się załapię na jakąś imprezkę? ) Pytanie płonne, biorąc pod uwagę fakt odchorowania zielonej szkoły . Pół nocy spędziłam na toalecie przytulając wiaderko ... Dziś już lepiej, ale jak tylko coś mnie zaboli w brzuszku to włosy mi dęba stają Rano wstałam z myślą nadrabiania tygodnia nieobecności , ale choroba była silniejsza, obudziłam się o 11. Ale za to jakaś żywsza . Janinko, dziękuję serdecznie za dobre słowo i wsparcie. Zazdroszczę (pozytywnie ) pomidorków. Ja jeszcze w czarnym lesie jestem, a nie wiem czy w tym tygodniu cokolwiek zrobię. Ehhh chyba odpuszczę trochę warzywniak . Teraz się biorę za pracę , odrabiam zaległości bo rano trzeba zaś na bieżąco być... |