Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Beti no nie wiem jak, ale te cholery jednak rosną i włażą wszędzie...
Patrzyłam na te rh katawbijskie, chyba część moich to z tej grupy. Z identyfikacja odmian jednak mam problem. Dzięki za namiary, popatrzę na Oazie.
Iwonko Stella zakwitła a reszta... milczy zupełnie. Nawet jakichś mikrych pędów kwiatowych nie widać.Za to liściochy potworzyły niewiarygodne kępy. Czyżbym z nawozem przegięła? zmieszany
Elu Cieszę się, że wycieczka się spodobała Twoja miłość do Rh widać u Ciebie w wątku wesoły
Basiu ja na wyjazdach w pierwszej kolejności ogródki oglądam albo zieleń miejską wesoły A kotów, kurczę, nie było nic a nic!

Kilka fotek z ogrodu pod chmurami deszczowymi







Rabata cienista robi się coraz bardziej dzika. Przynajmniej tak wygląda wiosną. Przypomina raczej leśny zakatek wesoły







Znalazły się martagony!



I kto powiedział, że kolor w ogrodzie to tylko kwiaty?



No, ale kwiaty tez ważne wesoły

Serduszka biała











  PRZEJDŹ NA FORUM