Kompostowy zlot sierpniowy (2015) |
Zuziu, możesz być spokojna, nie wiem, jak Bea, ale jeśli ja wypicuję wszystko, to nadal będzie dalekie od powszechnie akceptowanych standardów czystości i ładu domowego i nawet na brak podłóg nie mogę się licytować, bo mam więcej prawie całych Jakby jednakowoż wrażeń było Wam mało, to mogę zaoferować: - wyprawę do sklepu po 21 na piwo - wrzucenie gara klusek do kibelka (sprawdzone, szpuntuje na amen) - spacerek do lewego warsztatu samochodowego i zażartowanie na wejściu "Policja, dokumenty proszę" - nocleg w stodole i jeszcze coś by się znalazło |