Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
No kochana,piękna ta rabatka z której darń zrywałaś bardzo szczęśliwy Męczące to zajęcie,ale czasami warto oczko

U mnie jak u Ciebie,nie ma trawnika,tylko podwórko do koszenia.Ale mój jeszcze niczego mi nie skosił lol

Kwitnące krzewy śliczne wesoły U mnie bzy jakoś licho kwitną,liściorów pełno,a kwiatów jak na lekarstwo.

A i Krzyśka o nową kózkę podpytywałam.....jakby mógł to by mnie spojrzeniem za to pytanie zabił

lolzdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM