Ogród w dolinie - matrix
Dorotko! To dokładnie ten klon. Zobaczyłam go u Schmita i musiałam go mieć. Został posadzony z okazji matury Agi bardzo szczęśliwy Noni kupiłam go w Bielsku znacznie taniej... Z balkonu zwisa zwykły winobluszcz pięcioklapowy - jeszcze z mojego mieszkania w bloku. Na szczęście Twoja noga nie przeszkadza Ci w siedzeniu w ogrodzie. I delektowania się pogodą, zielenią i nie tylko, no i oczywiście ptaszyskami, które przynajmniej u mnie wydzierają się cudnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM