Rozmowy przy kawie (12)
Postaram się zgrać fotki wieczorem, jak wrócimy z Rogowa, bo jutro po zwiedzaniu Fabrycznej Łodzi, jadę na ratkę zapracować i wrócę dopiero 20-go wieczorem.
Niestety, obiecanego zdjęcia forumowego nie będzie zakręcony Zamieszanie już było wielkie jak Ela przyjechała z samochodem wypełnionym po dach roślinkami...., a jak Ewa (mewa) zjawiła się z córką, to wszystko wymknęło się spod kontroli. Z Ewą widziałyśmy się po raz pierwszy, choć obie łodzianki, więc nagadać się nie mogliśmy wszyscy... i o fotce zapomnieliśmy.
Napiszę krótko: było cudnie, pogoda dopisała, a jak zrobiło się zimno, to siedzieliśmy w niebieskim saloniku.


  PRZEJDŹ NA FORUM