Maryś i mnie msza bardzo się podobała ,dzieciaczki były nią bardzo podekscytowane . Czekam teraz na fotki i film nagrywany poczas mszy bo nam nie wolno było cykać . Janeczko masz rację -to nie do końca kwestia wieku robi z człowieka zgryźliwca . Taka była dla mnie i nie tylko odkąd pamiętam . Ponieważ nie zmienię tego to raz na jakiś czas kiedy to się widujemy - mogę zacisnąć zęby Justynko ja do swojej mam 1600 km i choć od września będzie udogodnienie w podróży bo otwierają lotnicze połączenie to i tak nie spodziewam się częstych odwiedzin . Odkąd tu znaczy na wiosce mieszkamy to jest pierwsza wizyta teściowej . Bea zgadzam się z Tobą ! Tu zupełnie inaczej podchodzi się do wiary ,nie robi się czegoś na pokaz . Nie stwarza się nie potrzebnych konwenansów ,zakazów ,nakazów . Wczoraj rozmawiałam z siostrą i naszej znajomej synek idzie w tym roku do pierwszej komunii . W samym kościele zostawiła już 700 zł na kwiaty , na prezenty ,na książęczkę i różaniec itp. Moje jedyne wydatki w tej materii to danie na tacę podczas mszy ! Kościół na tę uroczystość ubrany był jedynie w chorągwie ,a kwiaty były takie jak zwykle .
Zrobiłam dla miłych gości kilka porannych , podeszczowych fotek
I jest pierwsza różyczka w tym sezonie Gruss an Heidelberg
munstead wood już za chwilęczkę , już za momencik
Miłego i słonecznego dnia życzę ! Ja mam piękną pogodę po nocnym deszczu i jak tylko obeschnie nieco wybieram się ogrodować |