Rozmowy przy kawie (12) |
Barabella pisze: To masz dobrze, u mnie tylko suchy piach i zaraz z wężem stanę..... Nie ma czego zazdrościć, bo jest wstrętnie zimno i leje jak z cebra, a ja muszę na zakupy jechać przed odebraniem Florki a i tak jeden dzień bez deszczu i wszystko z powrotem wyschnie na wiór, tylko ślimaki radochę mają Aniu a może bezsenność z przetrenowania? Taki kompleksowy program odnowy biologicznej wdrożyłaś, a ja nawet dietę zarzuciłam, bo chwilowo nie mam czasu odpowiednio gotować...nic to, do lata jeszcze miesiąc - zdążę |