Jasiu!Doskonale rozumiem Martwiłam się tylko, czy coś złego się nie zdarzyło. A szkodniki? U mnie na razie ich nie ma, ale pewnie tylko dlatego, że u mnie róże są spóźnione. Margolciu! I u mnie tylko ze 2 odmiany małych irysków (pumilla) kwitnie. Te większe - w tym te, które Ci posłałam - mają czas. Iwonko! To jakiś mega burak z tego twojego sąsiada ja bym mu nie odpuściła. Chyba już tego dość