Elu, chodzi mi o te pospolite paprocie, najczęściej spotykane w ogródkach. Przynajmniej u nas. Nazwy nie znam. To ta:
Ona tu rośnie na suchym bardziej miejscu, pod daszkiem, gdzie deszcz słabo dociera. Są pospolite, ale bardzo je lubię. Tej wiosny mam już o jedną więcej, bo się rozmnożyła. |