troszku mnie nie bylo ale nadrabiam a co do przewozu piwonii bez problemu mozesz przewozić je pamietajac tylko o tym zeby korzenie nie wyschły.
i tez nie wiem czy ten snieg kwietniowy czy co ale tez pare mi zniszczylo moze wiedzie co to moze byc
Psikłem Topsinem ale chyba za pozno
|