Dziś pogoda raczej deszczowo- burzowa, ale rano zdążyliśmy co nieco poodchwaszczać i poprzycinać bluszcz. Zidentyfikowałam sobie rododendrona Niestety odmiany nie znam.



A to jeden z NN

Ten tulipan nawet w fazie przekwitania wygląda pięknie

Te z kolei zawsze mnie rozczarowują niewielkimi rozmiarami kwiatu i skłonnością do pokładania się. Ale za to kolorek super.

A ten praktycznie idealny 

Sześć pąków na piwonii już pęknie lada dzień

Bzy pachną jak perfumeria


Ujawniają się rodgersje. Ta już w pełni rozwinięta pod rodkami. Reszta dopiero wypuszcza pierwsze liście

Buk rośnie jak na drożdżach. Z braku miejsca chyba trzeba go będzie strzyc na kolumnę, choć widać, że ma trochę skłonności do przewisania.

Azalia (pontyjska?) pachnie nieziemsko

Berberysy kwitną. Tego trzeba było mocno ściąć i prowadzimy go na jednym pniu.

I kącik bylinowy.







Kwitnie jeszcze pełny szafirek

Na koniec jeszcze kule kalinowe
 |