Rozmowy przy kawie (12) |
Pat, czemu uparłaś się na trawę? Warzywniak sobie zrób, szklarnię postaw. Rabatkę jakąś, albo co... Posiałam Ci ja kiedyś trawę a teraz narzekam, że trzeba wykopywać, bo się odmieniło. Co do prognoz, one mają aktualizację co jakiś czas. A tak w ogóle, to gdzie mówią samą prawdę, hę? Nigdzie... No, ale tym najwięcej udaje się trafić. No mniej więcej. Lepiej nie będzie. U mnie cudna pogoda, takie lubię. Spracowana jestem, że padam na pyszczek. |