Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
Krasawicy Maskwy to zazdraszczam Ci, bo jakos nie moge jej dostać, tu na miejscu nigdzie nie mają, a wysyłkowo nie podobały mi sie oferty, bo bylo drogo i jakas absurdalnie droga wysyłka... Musze sie rozejrzec dokładniej i wyszukać sobie, bo od dawna mam na nią chęć.


  PRZEJDŹ NA FORUM