Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2 |
Basieńko - nie martw się, przyjdzie czas i na bramę. Ja wiem, jak to jest z tymi pracami, które pochłaniają masę funduszy, a właściwie efektu nie widać. No bo przecież wiadomo, że nie widać wodociągu, czy on płytko, czy głęboko i czy idzie prosto czy ukosem... No ale wiesz, to są sprawy z kategorii "bezpieczeństwo i bieżąca eksploatacja gospodarstwa" i one powinny być załatwione najpierw, bo inaczej same pchają się bez kolejki. Awaria i sru! - termin wymuszony! A zamęczanie tulipankami - bardzo, bardzo przyjemne. Męcz mnie, dręcz mnie! |