Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
Niby gdzieś w kraku popadało,gdzieś kogoś zalało a u mnie sucho..
Więc dziś stałam z wężem ratując róże,hortusie,skalniak i resztę moich krzaków..jutro dokończę,bo mi już piegi wygwizdało..

A! cholewcia..flagę trzeba wywiesić..prócz święta Pracy,to potem Dzień Flagi..oczko

Patyki budlejowe co dostałąm od Iwonka0042 z FO mają się dobrze i po Ogrodnikach wysadzę już docelowo..

A patyki hortusi krzewiastej Belli Anna od Ewy Mewy z FO już ukorzenione też pójda w ogród.
Dziś przywołałam do porządku siewki orlików,które polazły do rowu przydroznego..Szkodnik i tak będzie tam łaził z kosą,więc przesadziłam pod jabłoń obok maku wschodniego i milinu amerykańskiego,który ma się po jabłoni pnąć..ja mu każę i musi tam wleźć..

Czekam na kwitnienie wiosennych krzewów,bo teraz już nudno u mmnie..

Krasavica Moskwy już pęka



Różne hebździe..potem rosną aksamitki ,choć mam ochotę z ręki wsiać kosmosy



Prawie zasuszony skalniak..zazwyczaj bardziej kwitnący floksami chyba z 4 gatunki...wyschły i paki się nie otworzyły..znów rok czekania..





Małgoś..u Ciebie bywam...i co nadal w siniakach chodzisz? Makierą w łeb dostać prawie..znacznikiem,znaczy..

Waezywnik już pewnie masz zasiany,a w moim podahrycznik szaleje..
diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM