Kiedy zakwitną piwonie
Namówiłam M, żeby zrobił mi rozsadnik, bo nasza główna okrągła rabata wygląda teraz jak plac budowy: przekopujemy, pielimy, przesadzamy. Sporo roślin muszę wysadzić, a potem inaczej je zaaranżować. Także tu mają swoje miejsce tymczasowe.



To jest zdjęcie poglądowe: tak wyglądają kawałeczki korzeni piwonii kupowane w sklepach (często internetowych) - zupełnie bez sensu, dłuuugo sobie poczekam, aż zakwitną. smutny Dlatego już więcej takich nie kupię. Poszukam hodowców, którzy sprzedają porządny towar. Wolę zapłacić sporo więcej, ale mieć porządna sadzonkę.



A tu się M wyżywał przekopując warzywnik, bo niestety nie zrobił tego jesienią. Ale dzielnie się spisuje, to mu przyznam.
Najfajniejsza ziemia była tam, gdzie w zeszłym roku były dynie i chwasty nie miały za bardzo jak rosnąć.
W tle dym snujący się z domu za laskiem.



  PRZEJDŹ NA FORUM