U mojej Agi kaszel był pierwszym objawem alergii I dlatego brała leki wziewne. Mimo jednak stwierdzonej astmy żyjemy normalnie i się nie przejmujemy. Nie dziwaczmy z higieną, usuwaniem dywanów itp. Byłam dziś u rodziców, a potem niespodziewanie na koncercie VooVoo. Było GENIALNIE. Czy u Was też tak lało?