Rozmowy przy kawie (11)
U mojej Agi kaszel był pierwszym objawem alergii smutny I dlatego brała leki wziewne. Mimo jednak stwierdzonej astmy żyjemy normalnie i się nie przejmujemy. Nie dziwaczmy z higieną, usuwaniem dywanów itp.
Byłam dziś u rodziców, a potem niespodziewanie na koncercie VooVoo. Było GENIALNIE.
Czy u Was też tak lało?


  PRZEJDŹ NA FORUM