Choroba oskrzelowa mnie zmogła,mimo że juz wracam do żywych,to sił mało..i teraz dopiero rozumiem tą starsza młodzież ,która już na emeryturze jest,i czasu dosć,to sił na ogród nie ma wcale.aż serce boli..mój w tym roku jest taki zaniedbany..ani w warzywniku nic się nie dzieje-prócz nowych,świeżych chwastów-ledwo przyciełam parę róż..i już jestem słaba i nie mam siły.. Nie mam bardzo czym się chwalić,ale może trochę zieleniny pokażę..czy Wy tez te moje fotki widzicie niewyraźne? wrzucam przez wstawka.pl i mam wrażenie ze nic nie widać..chyba ze już zupełnie oślepłam..
Trochę krzewy ruszyły..
Pigwowiec
Złotokap obiecuje złoty deszcz
I dalej nuda..gdybym miałam więcej siły,nie byłoby nudy.. |