Joasiu powiem Ci, ze najgorszy jest wieczór pierwszego dnia. Tym razem naprawdę miałam dość, resztkami sił porządkowałam chatę po wymianie okien i rano bolało mnie wszystko z włosami i paznokciami włącznie Tak, jałowiec ma odzwierciedlać krzew o podobnym pokroju z obrazka, na którym się wzorujemy. Mam nadzieje, że podczas majówki pogoda dopisze Iwonko możesz być pewna, że miałam duże trudności z podniesieniem się, ale konieczność fizjologiczna zwyciężyła Basiu koniecznie pokaż swoje, ja póki co zachowałam te dwa , które były oryginalne, to taka jakby szeroka listwa pod którą zamontowany jest patyk, na którym wiesza się firankę. Patyk już połamany, ale dorobić można, tyle tylko, że do innych okien i tak muszę coś wymyślić. Justynko Ja się zastanawiałam, czy takie proste kute w czarnym kolorze nie byłyby dobre... O, np. takie
żródło: www.szyk.pl
AniuF Dziękuję! Z Twojego opisu wnioskuję, że te dwa karnisze zachowane z oryginalnego wyposażenia mają chyba podobny system, tylko zamiast linki jest wspomniany patyk. Ale takich to już chyba nikt nie robi.
Janeczko Niezaprzeczalnie nasz pies dostarczył nam wrażeń i emocji co niemiara. Można powiedzieć, taka jej autorska wersja "Ucieczki na wieś" Dziękuję Ci za zdalne wsparcie Zmieniamy otoczenie według naszych marzeń ale i na miarę możliwości. To pewnie jest robota na pokolenia, ale nie martwi nas to. Ważne, ze nam z tym dobrze, prawda?
|