NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Iwonko siły nigdy za dużo pan zielony właśnie przed chwilą wróciłam z ogródka , dzisiaj było pielenie i akcja
mlecz , rokrocznie wydłubuję go spomiędzy roślin , syzyfowa praca ,nasiona nawiewają z pobliskich pól ...
Iwonko , to jeszcze nie koniec mojego tegorocznego szaleństwa ...później wstawię kilka zdjęć .


  PRZEJDŹ NA FORUM